wtorek, 30 grudnia 2014

Obrączkowanie ptaków najskuteczniejszą metodą inwentaryzacji ornitologicznej


Obrączkowanie jest jednym ze sposobów indywidualnego znakowania ptaków przy użyciu metalowych lub plastikowych obrączek zakładanych na nogę, lub znaczników skrzydłowych. Obie te metody łączy fakt, że można zidentyfikować osobnika po odczytaniu niepowtarzalnego numeru jakim jest kombinacja liter i cyfr na znaczniku w dowolnym miejscu na Ziemi. Dodatkowo znajduje się nazwa stacji obrączkowania. Dane zebrane podczas obrączkowania ptaków i ich ponownego schwytania pozwalają na uzyskanie wielu cennych informacji dotyczących danego gatunku, np. umożliwiają określenie liczebności populacji, ekologii gatunku. Informacje zwrotne uzyskuje się poprzez odczytanie numeru znajdującego się na obrączce i wprowadzeniu go do systemu.

Prekursorem obrączkowania ptaków był Duńczyk, Hans Christian Cornelius Mortens. W 1890 roku załapał 2 szpaki (Sturnus vulgaris). Pierwszy z nich dostał cienką, metalową obrączkę, na której widniał napis: „Ynglede i Viborg 1890 M” (Urodzony w Viborg 1890 M).
Drugi ptak otrzymał nieco mniejszą obrączkę z takim samym napisem. Obserwacje prowadzone przez Mortensena przez kolejne dni, wykazały, że ta metoda nie jest najlepsza, ponieważ są one zbyt ciężkie. 5 czerwca 1899 roku założył mniejszą, aluminiową obrączkę na pierwszego szpaka (Sturnus vulgaris), na której widniał napis: „VIBORG 1”.  Obrączki produkował własnoręcznie. Ich brzegi były zbyt ostre i mogły pokaleczyć ptaki, więc dawał je dla swoich podopiecznych, którzy nosili je w metalowych pudełkach wypełnionych piaskiem. Kiedy ktoś odczytał ptaka z obrączką, porozumiewał się z nim listownie. Obrączkarz wypytywał o dane miejsca znalezienia oraz o to, czy obrączka w jakiś sposób uszkodziła nogę ptaka. Prawie do końca swojego życia obrączkował indywidualnie. Wiadomości ze znakowanych osobników uznawał tylko wtedy, kiedy list zawierał kompletne informacje na temat jego stwierdzenia.
Dzięki postępom cywilizacyjnym można zbierać jeszcze dokładniejsze dane na temat migracji ptaków. Ptaki są obrączkowane metalowymi obrączkami, ale wraz z postępem cywilizacyjnym zaczęto używać również kolorowych obrączek, które zakłada się na nogę, znaczników skrzydłowych, plastikowych obroży na szyję oraz znaczników elektronicznych. 

Najczęściej używane obrączki

Standardowo używa się obrączek, które zaciska się dopiero po założeniu na nogę ptaka. Duże obrączki posiadają zameczek, który zaciskany jest np. przy użyciu kombinerek (np. obrączki na łabędzie). Są też obrączki, które posiadają wygięte uszka, łączone nitami (np. na bociany). Początkowo były wykonywane z aluminium, następnie wytwarzano je ze stopów aluminium lub ze stali nierdzewnej. Powodem było ścieranie się wytłoczonego napisu na obrączce. Narażone były na to obrączki ptaków, które przebywały w jeziorach o zasadowym odczynie, szlifowane przez piasek, ocierane przez podłoże z kamienia oraz takie, które stykały się długo z morską wodą. 
Na powierzchni każdej obrączki znajduje się wygrawerowany alfanumeryczny kod oraz adres centrali obrączkowania. Adres składa się z nazwy państwa oraz z miejscowości, w której znajduje się centrala. W przypadku polskich obrączek widnieje napis: „Poland, Gdańsk”. Im obrączka jest większa, tym można więcej na niej zmieścić. Na numer obrączki składa się najczęściej jedna lub dwie litery oraz kilka cyfr. Taka kombinacja wzbogacona o adres centrali jest niepowtarzalna i można ja porównać do dowodu osobistego. W Polsce używa się 22 obrączek różnej wielkości, których średnica waha się od 2-30x20mm.

Oprócz standardowych można również założyć alfanumeryczną plastikową obrączkę, która zwiększa możliwość odczytania ptaka z większej odległości. Plastikowe obrączki bez znaków zakładane są w większej liczbie. W taki sposób można zaobrączkować sporo ptaków. Należy jednak pamiętać, aby podać ich usytuowanie w systemie kodowania (czy założona została na prawą, czy lewą nogę oraz na goleni czy na skoku). Zaletą plastikowych obrączek jest to, że można odczytać ptaka z większej odległości, np. przez lunetę lub lornetkę. Natomiast ich wadami jest cena, która kilkakrotnie przewyższa cenę analogicznej metalowej obrączki. Kolejną wadą jest ich słaba trwałość, przez co pękają i spadają z nogi oraz płowiejące kolory. Może to spowodować błędnie odczytany kolor obrączki, co może skutkować pomyłką przy wprowadzaniu danych o odczytanym ptaku. Większość plastikowych obrączek nie posiada adresu stacji, przez co może być to utrudnienie dla osoby odczytującej.


fot. Plastiki umożliwiające odczytanie ptaka ze znacznej odległości (po lewej obroża szyjna dla łyski, po prawej - obrączki na nogę dla mew)


Wiadmomości powrotne

Wiadomość powrotna jest informacją zwrotną, która dotyczy zaobrączkowanego osobnika i jego ponownego stwierdzenia w dowolnym punkcie na Ziemi. W skład takiej tak zwanej „zwrotki” wchodzą: dane zaobrączkowania, czyli informacje o gatunku, wieku, płci danego osobnika, dacie i miejscu jego schwytania oraz różne pomiary biometryczne. Dane z zaobrączkowanych ptaków trafiają potem do stacji obrączkowania.

Wiadomości powrotne można uzyskać poprzez odczytanie metalowej obrączki tudzież plastikowej na ptaku żywym. Są kraje, w którym na część gatunków się poluje i w ten sposób uzyskuje się „zwrotki”. Część ptaków zostaje zabita przez zwierzęta drapieżne, a inne giną podczas zderzenia z szybami i ekranami akustycznymi.
Przez wiele lat obrączkowania znalazło się kilka osobników, których wiadomości powrotne są bardzo ciekawe. Na przykład gąsiorek (Lanius collurio) zaobrączkowany w sierpniu 1998 roku przez Wojciech Busse na Kopaniu, został stwierdzony dwa lata później w Demokratycznej Republice Konga. Ptak pokonał 7420 km od miejsca zaobrączkowania i stanowi najdalszą wiadomość powrotną ze wszystkich ptaków Akcji Bałtyckiej. Na podstawie wiadomości powrotnych stwierdzono, że najdłużej żyjącym ptakiem był burzyk północny (Puffinus puffinus), który został zaobrączkowany w maju 1957 roku północnej Walii. W chwili obrączkowania miał od 4 do 6 lat. W 2002 roku odczytano obrączkę na tym samym osobniku, co wskazuje na to, że żył ponad 50 lat i 11 miesięcy. Pomysł założenia pierwszego obozu ornitologicznego w Polsce narodził się w 1959 roku, kiedy Przemysław Busse przebywał w Wielkiej Brytanii. Rozpoczęcie działań w okresie jesiennym Akcji Bałtyckiej od 1961 roku to wielki przełom w dziedzinie obrączkowania i badań nad wędrówką ptaków w Polsce.

Prócz Akcji Bałtyckiej istnieje także Grupa Badawcza Ptaków Wodnych „Kuling”, która powstała w 1983 roku. Bada ona ptaki siewkowe. Do ich łapania używa się pułapek tunelowych, które mają kształt prostopadłościanu. Mniejsze ściany zostały zastąpione tunele, lejkowo zwężające się, biegnące do wnętrza pułapki, zakończone otworem umożliwiającym wejście ptakom do środka. Dwa skrzydła naprowadzające znajdują się od wejścia do tuneli.
Oprócz wyżej wymienionej Akcji Bałtyckiej i Kulinga są również inne zespoły badawcze, takie jak: 

  • Akcja Carpatica, 
  • Jeziorsko, Kaliszany, 
  • Rakutowskie, 
  • Siemianówka, 
  • Wicie czy 
  • zespół pracujący na terenie rezerwatu Drużno.

W 2006 roku grupa obrączkarzy, która jest związana z Kulingiem, rozpoczęła Akcję Karmnik. Polega ona na łapaniu ptaków regularnie dokarmianych, żerujących przy karmniku zimą. Co dwa tygodnie odbywa się łapanie ptaków od świtu przez 5 godzin. Ma to na celu sprawdzenie przeżywalności osobników w ciągu zimy i sezonów, pochodzenia ptaków żerujących w karmnikach, sprawdzenie jaki wpływ maja warunki atmosferyczne na kondycję ptaków oraz zbadanie struktury wiekowej i płciowej w ciągu jednego sezonu.

KTO MOŻE OBRĄCZKOWAĆ PTAKI

W Polsce ptaki mogą obrączkować tylko osoby uprawnione, które zdały wcześniej przeprowadzony egzamin. Obrączkują wolontariusze oraz zawodowi ornitolodzy. Mamy około 250 aktywnych obrączkarzy, w Niemczech jest ich około 800, w Wielkiej Brytanii ponad 2 tysiące, natomiast w Europie jest ich blisko 8600.

JAK PRZEBIEGA PROCES OBRĄCZKOWANIA PTAKÓW

Sam proces obrączkowania jest bardzo szybki i nie szkodzi obrączkowanemu ptaku. Polega na oznaczeniu gatunku, założeniu metalowej obrączki (ewentualnie plastikowej) oraz zebraniu najważniejszych danych biometrycznych: 

  • długość skrzydła, 
  • ogona, 
  • wagę, 
  • sprawdzenie stanu otłuszczenia oraz 
  • zapisie formuły skrzydła. 

Cały ten proces zajmuje niecałą minutę, po czym ptak jest niezwłocznie wypuszczany. 


fot. Samica kapturki czekająca w sieci ornitologicznej na wyciągnięcie i zaobrączkowanie


PODSUMOWANIE

Nieprzerwanie od ponad stu lat, obrączkowanie ptaków jest najpopularniejszą metodą do poznania tras przelotu migrujących ptaków oraz zmienności w czasie. Dane zbierane podczas obrączkowania pozwalają na wykazanie różnic między populacjami w kierunku odbywanych migracji i ich fenologii. Dzięki systematycznej kontroli ptaków można określić ich przywiązanie do danego terenu, np. sikory korzystające zimą z karmnika czy zimujące kaczki w parku. Takie znakowanie ptaków ma swoich zwolenników oraz przeciwników, którzy uważają, że obrączki wyglądają nieestetycznie lub że kaleczą ptaki. Podczas odłowu ptaków najważniejsze jest ich bezpieczeństwo i są prowadzone wszelkie starania, by nie doszło do kontuzji osobnika. Postęp technologiczny umożliwia jeszcze dokładniejsze śledzenie ptasich wędrówek, ponieważ można na bieżąco śledzić danego osobnika z odbiornikiem satelitarnym, a w przypadku obrączkowania potrzeba ponownie schwytać zaobrączkowanego osobnika, co nie jest łatwym zadaniem, ponieważ nie w każdym miejscu jest punkt obrączkarski. Potencjalna osoba, która odczytała ptaka z obrączką lub znalazła martwego zaobrączkowanego osobnika, powinna zawiadomić Stację Ornitologiczną MiIZ PAN w Gdańsku, poprzez gotowy formularz znajdujący się na stronie ring.stornit.gda.pl. Na formularzu podaje się między innymi numer obrączki, gatunek oraz okoliczności stwierdzenia, np. potrącony przez samochód lub po zderzeniu z ekranami akustycznymi.

Tekst, Fot. Michał Kizielewicz

www.Ornitolog.Szczecin.pl
Ornitolog.Szczecin@gmail.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze są dla nas i dla innych cenną informacja zwrotną na tematy poruszone we wpisie. Proszę podziel się z nami swoją opinią.